
Nike+ Running
Wydawca: Nike, Inc.
Obsługiwane platformy:
Android - tak
Windows Phone - nie
iOS - tak
Cena: bezpłatne
Interfejs użytkownika - Android, iOS
Nike+ Running to kolejna wśród opisywanych aplikacja, czy raczej cała usługa, gdyż w jej skład wchodzi także serwis internetowy, stworzona przez producenta sprzętu i akcesoriów sportowych. Można ją więc potraktować jak bezpośrednią konkurencję dla Adidas miCoach.
Standardowo już zaraz po uruchomieniu musimy zalogować się lub zarejestrować w usłudze. Po wykonaniu tej czynności możemy rozpocząć korzystanie z aplikacji.
Główny ekran interfejsu prezentuje statystyki naszych aktywności - przebyty dystans, ilość treningów i średnie tempo. Pod tymi informacjami znajduje się graficzne menu. Na pierwszy rzut oka ikona, którą widzicie na zdjęciu poniżej wydaje się być całkowicie statyczna, ale wystarczy przesunąć ją palcem w górę lub w dół, żeby przekonać się, że w rzeczywistości jest to mało intuicyjne menu, obejmujące rozpoczęcie treningu, przejście do społecznościowych funkcji usługi czy skonfigurowanie butów pomiarowych Nike, współpracujących z aplikacją.
Przesuwając ekran w lewo lub w prawo, ewentualnie korzystając z ikonek umieszczonych na górnej belce, przechodzimy do głównego menu aplikacji oraz do listy znajomych - po raz kolejny więc interakcja serwisu została zaprojektowana na wzór Facebooka.
Menu pozwala na wejście do profilu użytkownika, przejrzenie historii aktywności i listy znajomych, a także skonfigurowanie wyzwań, czyli treningów z celem - np. przebiegnięcie w jak najszybszym czasie założonego dystansu, lub uzyskanie najlepszej odległości w założonym czasie. Do tych swoistych konkursów możemy także zapraszać znajomych.
Wstępny ekran treningowy pozwala na skonfigurowanie aktywności - możemy więc wybrać dystans do przebiegnięcia i muzykę, która będzie nam towarzyszyć, określić, czy trening odbywa się na zewnątrz czy na bieżni automatycznej, wyłączyć lub włączyć publikowanie powiadomień na Facebooku oraz ustalić orientację ekranu smartfona, w jakiej będą prezentowane na bieżąco parametry treningu.
Główny ekran treningu pokazuje czas trwania aktywności, średnie tempo i przebyty dystans.
Przygotowanie i trening
Konfiguracja aplikacji umożliwia zdefiniowanie miejsc, w których publikowane będą wyniki naszego treningu, ustawienie zasad prywatności w serwisie internetowym Nike+, wybór języka aplikacji (niestety, nie uświadczymy polskiego), włączenie powiadomień głosowych czy funkcji automatycznego wstrzymywania pomiaru, gdy podczas treningu zdzwoni nasz telefon.
Możemy też wybrać power songi, czyli nasze ulubione, dodające nam energii piosenki, których będziemy słuchać w trakcie treningu.
Kiedy rozpoczniemy trening, jego wymienione wcześniej parametry aktualizowane są w pełni na żywo, podczas testów nie spotkaliśmy się z jakimikolwiek opóźnieniami. Pomiar możemy oczywiście zatrzymać i wznowić go, jednak Nike+ jest kolejną aplikacją, która zapisuje parametry w trybie ciągłym - jeśli więc chcemy po przebiegnięciu pierwszego dystansu zatrzymać się np. na ćwiczenia rozciągające, musimy albo liczyć się z tym, że po wznowieniu treningu dalszy jego ciąg zostanie zsumowany z już przebiegniętym dystansem, albo też obie jego części musimy potraktować jako osobne aktywności.
Po zakończeniu treningu możemy go ocenić (tutaj zastosowano nie standardowe gwiazdki, a skalę uśmiechu, oznaczamy również typ terenu, w jakim odbywał się trening - może to być np. ulica albo las. Aplikacja pozwala również na oznaczenie pogody, w jakiej trenowaliśmy.
Podsumowanie treningu obejmuje czas jego trwania, dystans, liczbę spalonych kalorii i punkty Nike+. Dodatkowo możemy trasę treningu obejrzeć na mapie. Brakuje natomiast jakichkolwiek informacji o tempach czy przewyższeniach, co w profesjonalnej aplikacji treningowej wydaje się być podstawą.
Podsumowanie treningu możemy udostępnić na Facebooku albo Twitterze, oczywiście pojawi się ono też w powiązanym z usługą serwisie internetowym.
Serwis WWW
Po wejściu do serwisu internetowego Nike+ mieliśmy wrażenie, że coś się stało z naszym komputerem. Odświeżyliśmy stronę, wyłączyliśmy i włączyliśmy komputer ponownie i okazało się, że czcionka użyta w wielu miejscach serwisu naprawdę jest tak postrzępiona i nieczytelna, jak na zdjęciu poniżej. Wygląda to bardzo źle i w znacznym stopniu utrudnia korzystanie z serwisu.
Strona główna to podsumowanie - wraz z mapą - naszej ostatniej aktywności, uśrednione parametry wszystkich treningów a także informacje o wynikach osiągniętych przez naszych znajomych.
Serwis pozwala na przeanalizowanie pełnej historii naszych aktywności i każdego treningu z osobna. Co ważne - już na stronie z historią (a także, jak się okazuje na wszystkich, poza stroną główną serwisu) czcionki, na które narzekaliśmy, wyglądają zupełnie poprawnie.
Serwis umożliwia także planowanie kolejnych treningów wraz z ich trasami.
Oczywiście nie zapomniano również o funkcjach społecznościowych. Mamy więc możliwość poznawać nowych ludzi, kontaktować się z nimi i śledzić ich osiągnięcia.
Podsumowanie
Nike+ Running to ostatnia w naszym teście aplikacja, natomiast kolejna, której najlepszym określeniem jest słowo przeciętna. Przeciętna z wyglądu, przeciętna pod względem obsługiwanych parametrów treningowych i obsługi. Nawet serwis internetowy współpracujący z nią jest przeciętny. Od jednego z najbardziej uznanych producentów sprzętu sportowego oczekiwalibyśmy jednak czegoś więcej.
Cieszymy się, że się podobało
A RunKeepera polecamy zdecydowanie.
Nic straconego