Jakie były najlepsze, używane przez największą liczbę użytkowników aplikacje w 2015 roku? Jak wynika z raportu amerykańskiej agencji doradczej Nielsen, na czele rankingu obejmującego najpopularniejsze aplikacje mobilne w Stanach Zjednoczonych znajduje się Facebook ze średnią liczbą ponad 126 milionów unikalnych użytkowników każdego miesiąca, a największym wzrostem w mijającym roku może pochwalić się Facebook Messenger. Cała pierwsza dziesiątka rankingu została podzielona między trzech największych graczy rynku mobilnego - Google, Facebooka i Apple, którzy wyraźnie zdominowali smartfony i tablety użytkowników.
Dziś o 9.30 rusza wPunkt - nowa aplikacja przygotowana przez Newsweek, w której każdego dnia znajdą się unikalne, niedostępne w żadnym innym kanale treści - zarówno teksty, jak i infografiki czy materiały wideo - obejmujące politykę, sprawy społeczne, kulturę, historię, biznes, technologie czy sport.
Kilka dni temu do sieci wyciekła nieoficjalna wersja Nexus Launchera - ekranu domowego przeznaczonego dla najnowszych smartfonów sygnowanych przez Google, pracujących pod kontrolą Androida 7.0 Nougat. Postanowiliśmy sprawdzić, jakie nowości szykuje dla nas wyszukiwarkowy potentat, a nasze spostrzeżenia opiszemy w tym rzucie okiem na Nexus Launcher z Androida 7.0 Nougat.
Polacy uwielbiają płatności mobilne. Wskazują na to najnowsze dane z Ipsos dotyczące światowego rynku usług transakcji bezgotówkowych. Jesteśmy w ścisłej czołówce, jeżeli chodzi o wykorzystywanie tego typu form płatności nie tylko w internecie, ale również poza nim. Warto zwrócić uwagę na wielość metod, które pozwalają nam na tego typu transakcje. Co ważne, są one niesamowicie bezpieczne.
Mundial w Brazylii jednych w ogóle nie obchodzi, inni nie wyobrażają sobie życia bez kilku godzin dziennie spędzonych na podziwianiu umiejętności drużyn finalistów tegorocznych Piłkarskich Mistrzostw Świata. Właśnie dla tych drugich mamy pewną informację. Prawdziwy kibic nie poprzestaje wyłącznie na transmisjach telewizyjnych. Jeżeli posiadasz iPhone'a, iPada, czy dowolne urządzenie z Androidem, dzięki odpowiedniej aplikacji będziesz na bieżąco.
Doroczna konferencja F8 organizowana przez twórców najpopularniejszego portalu społecznościowego na świecie przeznaczona jest głównie dla twórców oprogramowania, ale dzięki niej także zwykli użytkownicy Facebooka mogą dowiedzieć się, jaka przyszłość i jakie zmiany czekają ich w bliższej i dalszej przyszłości.
Od wczoraj w Google Play jest dostępna już najnowsza generacja aplikacji Listonic, przydatnego, mobilnego narzędzia umożliwiającego użytkownikom smartfonów tworzenie list zakupowych, które - jak wiadomo - są nieodzownym elementem ułatwiającym zakupy i ratującym małżeństwa ("miał kupić mąkę i kupił... ziemniaczaną!"). Polska techno-blogosfera pławiła się już w dniu premiery w zachwytach: "nowy Listonic zachwycający", "najlepsza polska aplikacja", "...zjawiskowy". My nie ścigaliśmy się na pierwszeństwo w recenzji. Po prostu używaliśmy nowej aplikacji i sprawdzaliśmy jej faktyczne możliwości. Zatem jaki jest naprawdę nowy Listonic?
Kiedy niecałe dwa miesiące temu opisywaliśmy pierwsze wydanie testowe Windows 10 dla smartfonów, było ono pełne błędów, mało funkcjonalne i stanowiło raczej nie do końca spójny zbiór pomysłów na to, czym nowy mobilny OS Microsoftu ma być. Taki stan rzeczy był całkiem zrozumiały - pierwsza, bardzo wczesna wersja poglądowa systemu ma swoje prawa. Liczyliśmy jednak na to, że każda kolejna kompilacja będzie coraz lepsza, coraz bardziej funkcjonalna i coraz spójniejsza, a także bardziej stabilna i zawierająca mniej błędów. Tymczasem build 10051 Windows 10 dla smartfonów okazał się może i nieco spójniejszy od poprzedniego wydania, wciąż jednak jakość i stabilność jego działania pozostawia wiele (może nawet więcej, niż w przypadku kompilacji 9941) do życzenia. Wątpliwości może też budzić kierunek, w jakim podąża Microsoft w swoim mobilnym OS'ie.
W sklepie Google Chrome dostępny jest dodatek Picture in Picture, wprowadzający możliwość poruszania się po stronach YouTube przy jednoczesnym oglądaniu wybranego filmu. Picture in Picture, czyli po polsku Obraz w obrazie wzbogaca więc przeglądarkową wersję YouTube o funkcjonalność znaną do tej pory z aplikacji mobilnej serwisu. Sprawdzamy, jak w praktyce działa dodatek, dzięki któremu możemy oglądać filmy, a w tym samym czasie nawigować po stronach YouTube.
Jak już poinformowaliśmy, Microsoft bez zbędnej pompy wprowadził do publicznego obiegu testową wersję pakietu Office w wersji na platformę Apple OS X. Po przepchaniu się przez wyjątkowo zatkane łącza do serwerów korporacji z Redmond udało nam się pobrać skromną, 2,5 gigabajtową paczkę instalacyjną z nową wersją pakietu Microsoft Office 2016 Mac Preview, a następnie dokonać instalacji uszczuplającej pamięć masową redakcyjnego Macbooka Pro o nieco ponad 5 GB. Czy było warto? Oceńcie sami, nowy Word, Excel i PowerPoint (Outlook i OneNote zostały udostępnione już wcześniej) na Was czekają.